niedziela, 5 września 2010

Po dwudziestej drugiej.








***

nie myśl Skarbie o gorączkach,
spójrz na kota ciepły sen
jak na wąsach złotych pączkach
kirem przykrył zwykły dzień;
nie myśl Skarbie o kłopotach
pod tym Klonem zardzewiałym
kiedy liście w papilotach
budzą świtem poszarzałym;
nie myśl Skarbie o adresach
pochowanych w twarzach ulic
o krwiożerczych zimnych biesach
które gryzą zwykłych ludzi;
o rozmowach całonocnych
płaczu co w poduszkę wsiąkł
pocałunkach beznamiętnych
w splotach zakochanych rąk;

pomyśl tylko o motylach
które drżą na wietrze złotem
o tych życia krótkich chwilach
mijających gdzieś za płotem.

12 komentarzy:

  1. Zasłuchałam i zaczytałam się ...
    Bardzo piękna kołysanka i malowidła :))

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dorosła jestem, mogę wcześniej?

    OdpowiedzUsuń
  3. chciałabym żeby ktoś pisał takie cuda dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie pełnoletnie dziewczynki mogą już wcześniej czytać i oglądać :):):):) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Boskie!!!
    A co ona tam robi tą ręką?..no? ;-)

    dobranocka:*

    OdpowiedzUsuń
  6. eeee, cóż, nie wiem co robi tą ręką, ale mam nadzieję że nic złego ;););)

    OdpowiedzUsuń
  7. tak, cokolwiek robi - robi dobrze! :)

    garść uśmiechów porannych:):*

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięęęęki:) Również posyłam uśmiechy cieplutkie:))

    OdpowiedzUsuń