poniedziałek, 4 czerwca 2012

Cud Ameryka...



Jak nazwiemy kogoś, kto jakikolwiek problem rozwiązuje jedynie przemocą;
Co pomyślimy, gdy spotkamy kogoś święcie przekonanego o swojej wyższości;
Czy nie będzie nas razić jego kompletny brak wiedzy o świecie;
Jego lekceważący stosunek do wszystkiego co kończy się za jego własnym czubkiem nosa;
Jak nazwać wreszcie tych, którzy kumplują się z nim tylko dla jego pieniędzy;
Itd...

P.s.
Blog „Na Marginesie” właśnie ruszył :)))

1 komentarz: