W okresie jesienno-zimowym cierpię na brak kolorów w otaczającym mnie świecie. Barwy są czymś, co nie tylko dodaje mi energii i wprawia w dobry nastrój ale również jest składnikiem niezbędnym do oddychania. Kolory szarości, brudnej bieli, czerni matowej odbierają mi powietrze. Ludzie ubrani na szaro-buro są smutni, nijacy i pozbawieni własnych odbić w kałużach. Dla mnie świat staje się pusty i napełnia pustką moje serce. Dlatego tak ważne jest magazynowanie kolorów w swojej świadomości. Była ku temu okazja. Piękne słońce i bezchmurne niebo sobotniego przedpołudnia wygoniło mnie na spacer, w poszukiwaniu kolorów. Znalazłem tysiące barw, odcieni, światła. Natura za każdym razem mnie zadziwia. Jest doskonała i piękna w swojej prostocie. Zobaczcie sami.
Piękne zdjęcia, ale podebrałeś mi temat na posta.Tak być nie będzie;-)
OdpowiedzUsuńZ jesiennym pozdrowieniem!!!
Kto pierwszy ten lepszy ;P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń;)
Październik, pod warunkiem, że świeci słońce, jest najbardziej kolorowym miesiącem w roku. Ja tam się nie będę przejmować, że Zawrócony był pierwszy i też wkrótce wkleję u siebie październikowe fotki z okolic Tuskulum :-)))
OdpowiedzUsuńJesień jest na tyle magiczna, że może człowieka zwieść... dobrze, żeby nie na manowce, później katar i inne takie... Piękna okolica :)
OdpowiedzUsuńRiannon, te moje fotki to w sumie też niedaleko Tuskulum :))))))
OdpowiedzUsuńMargo, zwodnicza jest ta jesień, bo coś jakby gardło mnie zaczyna już boleć:) Dziekuje i pozdrawiam:)))
Jest tak pięknie, że podbieranie tematu nie ma racji bytu, kto nie ślepy i ma naładowane baterie, ten pstryka :). Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDopóki świeci słońce widać kolory :) Potem też są, tylko trzeba się uważniej przyglądać. Zwłaszcza w nocy ;)
OdpowiedzUsuńOglądam je sobie dzisiaj, gdy w WielkimMieście wielka mgła, słońce zza niej nieśmiało się przebija... Takie fotografie jak te pomagają przetrwać :D No i kawa, sorry, umówmy się, bez niej ani rusz!
OdpowiedzUsuńMagenta, w nocy też są ale ja wtedy patrzę do góry:)))
OdpowiedzUsuńAnulla, kawa to podstawa:))))))))
Ale nas ta jesień nastraja ech!:)! Kolory są i nie zaprzeczę, aż chciałoby się krzyczeć z radością o miłości!
OdpowiedzUsuńPiękne fotosy!:))