W związku z tym, że pogoda woła mnie na spacer a w radiu straszą, że za dwa tygodnie spadnie śnieg i ściśnie mróz, to ja spadam na łono przyrody. Lubieżnie wytarzam się w kolorach jesieni i pożądliwie wykorzystam promienie słonka. A wieczorem pogapię się w rozgwieżdżone magiczne niebo. Pozwólcie, że nacieszę się jeszcze odrobinę tymi kolorami i zapachem dzieląc się z Wami odrobiną piękna jesiennego. A w nocy przy grzańcu może coś skrobnę. Jest pięknie. Narka:))))))
Popatrz na południowe niebo (troszeczkę ku wschodowi) Jowisz jest tak blisko Ziemi tylko raz na 50 lat :)
OdpowiedzUsuńUwaga! Podobno spełnia marzenia :)
cmok w policzek:*
Kate, dzisiaj więc będzie wieczór spełniający marzenia:) Odwzajemniam cmoka :*
OdpowiedzUsuńU nas też piękna jesień, ale ja znowu uziemniona w domu w pozycji leżącej wrrrr. Idzcie i róbcie a dużo fotek przynieście, to sobie chociaż tutaj popatrzę, jaka piękna ta jesień:-) miłego szwendania:-)
OdpowiedzUsuńkolory jesieni przepiękne, fajna chusta :-)
OdpowiedzUsuńEeeeee, śnieg, to plotki zapewne... ;D
OdpowiedzUsuńAle zajrzałam na poinformowane strony, rzeczywiście, ma spaść, zawiać, zaatakować, brrrr....
No więc w związku łap kolory, łap!
Za dobrze Ci tam, zdecydowanie... dlaczego ja mieszkam na płaskim i z dala od takich cudownych miejsc?! A idźże idźże ;(
OdpowiedzUsuń