"A w filmie polskim, proszę pana, to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana... Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.A polski aktor, proszę pana... To jest pustka... Pustka proszę, pana... Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę pana. Że jak polski aktor, proszę pana... Gra, nie?Widziałem taką scenę kiedyś... Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa, nie? Proszę pana, zapala papierosa... I proszę pana patrzy tak: w prawo... Potem patrzy w lewo... Prosto... I nic... Dłużyzna proszę pana... To jest dłu... po prostu dłu... dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna..Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, w kinie... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... siedzę se w kinie proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina, proszę pana... I wychodzę..."
poniedziałek, 18 października 2010
U mnie też cytat.
"A w filmie polskim, proszę pana, to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana... Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.A polski aktor, proszę pana... To jest pustka... Pustka proszę, pana... Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę pana. Że jak polski aktor, proszę pana... Gra, nie?Widziałem taką scenę kiedyś... Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa, nie? Proszę pana, zapala papierosa... I proszę pana patrzy tak: w prawo... Potem patrzy w lewo... Prosto... I nic... Dłużyzna proszę pana... To jest dłu... po prostu dłu... dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna..Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, w kinie... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... siedzę se w kinie proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina, proszę pana... I wychodzę..."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taaaa, mogłabym to samo napisać o sobie:-)
OdpowiedzUsuńAnooo, skąd ja to znam...
OdpowiedzUsuńEch, nie narzekajcie, proszę: od razu śmieszniej się zrobiło! ;D
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy nie zapodam sobie Rejsu wieczorem?
Żwawo ściskam!
Uwielbiam Rejs :)))
OdpowiedzUsuńU mnie nudy niet ale te sprawy, które jestem zmuszona rozwiązywać, to bym chętnie komuś odstąpiła. Nudno by nie miał, ale za to ...
Ech, nie życzę niektórych z nich nikomu!
Pozdrowienia serdeczne :)))
:)))) hahah :)))) Z takim to nie pogadasz, bo Cię zagada, proszę pana, i to z nud. ;P
OdpowiedzUsuńbuźkiii:))))
U mnie też nuda, proszę Pana... Proszę Pana nuda nastała - taka jesienna...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
A ja na przekór powiem że się nie nudzę hehheheh
OdpowiedzUsuńPatrzę w lewo: nic się nie dzieje.
OdpowiedzUsuńPatrzę w prawo: nuuuda :)
Dla Was wszystkich robię odgłos konia... paszczowo... jjiiiiiihhhhhaaaaaaa!!!! Pozdrawiam:))))))
OdpowiedzUsuńNo proszę! Nawet nuda może być ciekawym tematem na bloga :-) A przebiegnij się trochę po urzędach, nudno Ci nie będzie, ale za to nadal będzie śmiesznie. Chciałam przez to powiedzieć, że zazdroszczę Ci tej nudy :-)))
OdpowiedzUsuń