czwartek, 6 grudnia 2012

Ślady trotylu na kopercie!

W związku z opublikowanym listem na Blogu Kontrolerki, zmuszony zostałem do wszczęcia pewnych czynności demaskujących tą niewątpliwą prowokację. W wyniku pracy operacyjnej, dodam, że pracy wielu agentów tzw. przykrywkowych, w moim posiadaniu znalazły się niezbite dowody na istnienie haniebnego UKŁADU!!! Po wstępnej analizie organoleptycznej, stwierdzono także ślady trotylu na kopercie.





1 komentarz:

  1. Ech.... i jak, czy ten dziadziuś mrozu pospełniał życzenia? :):):)

    OdpowiedzUsuń