wtorek, 21 lutego 2012

Basen.

W mieście Lubań był sobie wulkan. Po latach z wygasłego już wulkanu zaczęto wydobywać bazalt. Budowano z niego mury obronne, baszty, drogi. Z czasem, gdy powstały większe kopalnie bazaltu w okolicach, wulkaniczna kopalnia bazaltu porosła trawą. Ówcześni włodarze założyli wtedy piękny park ku uciesze okolicznych mieszkańców. Na szczycie wybudowano pałac z restauracją, amfiteatr a przed 1930 rokiem basen. Jedyny wybudowany na takiej wysokości obiekt w Europie. Niemieccy górnicy po pracy wygrzewali swoje kości na słoneczku podziwiając z tarasu panoramę Sudetów.




Po wojnie basen wyremontowano, wybudowano hotel, pole namiotowe i kempingi. W sąsiadującym amfiteatrze funkcjonowało letnie kino. Niestety wraz  z postępującym upadkiem „komuny” następował powolny upadek basenu. Po roku 1990 włodarze miejscy postawili na duchowy rozwój mieszkańców a nie na propagowanie gorszącej golizny, jaka na basenie niewątpliwie panowała. Budowano więc kościoły, na basen pieniędzy nie starczyło. W 1995 roku basen ostatecznie zamknięto. Kolejne ekipy radnych przed wyborami obiecywały odbudowę basenu, przyjęto nawet plan rewitalizacji na lata 2009-2015. Niestety jak niedawno przeczytałem plan został zaniechany i odbudowy basenu nie będzie. 






Nie mieszkam już w Lubaniu i poza wspomnieniami przeżytych tam 37 lat nic mnie z tym miastem nie wiąże. Szkoda tylko, że coś co wyróżniało miasto, co było wielką atrakcją mieszkańców i turystów popadło w ruinę nie wartą wskrzeszenia. Niedługo będziemy żyć jedynie w otoczeniu blaszanych pudeł z napisami Lidl, Biedronka, Tesco. Ciekawe tylko, czy za 50 lat potomkowie docenią te nasze „arcydzieła” architektury.

(Zdjęcia archiwalne pochodzą z  http://fotopolska.eu/17979,obiekt.html)

7 komentarzy:

  1. Niesamowity kawałek historii. Niby nic, niby tylko basen...

    OdpowiedzUsuń
  2. A może by tak wulkan odbudować? :DDD

    Dla wszystkich Lubań to miasto pierwszych kempingów muzycznych, przed Jarocinem, Brodnicą itd. Park i amfiteatr (na Kamiennej Górze?) strasznie tam fajne, basen jakoś z pamięci umknął...
    Pewnie dlatego, że nikt o jego wyjątkowości nie mówił.

    Zresztą w ogóle ładne miasteczko, wyłączając blokowiska, no ale to się tyczy każdego.

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze kempingi muzyczne, oprócz tego pierwszy teatr na dolnym śląsku i pierwsza telewizja. Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Odwiedziłam ten basen kilka lat temu, jak była mowa, że będzie remontowany. Chciałam zatrzymać w kadrze te ruiny, aby cieszyć się potem, że coś nowego powstanie ze zgliszczy. Niestety, nie powstanie. Utrwaliłam to tutaj, zapraszam:

    http://www.facebook.com/media/set/?set=a.1103834480057.2018224.1352580503&type=3&l=23b888f2e9

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Straszne te ruiny. Jest mi naprawdę żal tego miejsca, tym bardziej, że dobrze pamiętam jak ten obiekt funkcjonował, jak każdy zakamarek tych zgliszcz tętnił życiem. Wielka szkoda.

      Usuń
    2. Dodam jeszcze, że za basenem był tor saneczkowy, trasa narciarska i wyciąg orczykowy. Funkcjonowało to chyba do lat 70-tych, potem zrobili na tej trasie ogródki działkowe. Pomyśleć, że taka górka była zagospodarowana do granic możliwości. A teraz szczytem atrakcji są Orliki, normalnie ręce opadają.

      Usuń