Dokładnie 9,68 cm unoszę się nad ziemią. I chociaż każdego dnia brakuje mi tego jedynego zapachu, dotyku, głosu, uśmiechu, to sama świadomość bliskości unosi mnie nad ziemią, daje ochotę do działania, obdarza poczuciem, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jestem po prostu szczęśliwy. :)
P.S.
Kilka słów w sprawie wyborów.
PiSowi opada, co cieszy. Niestety na PO też głosował nie będę, bo w większości kandydatami PO są członkowie PiS z poprzednich wyborów. Cóż, ważne przecież żeby do korytka się dorwać a przekonania można mieć jakie się chce. Na lewicę tez głosował nie będę (nad czym osobiście boleję), bo panowie wsławili się jak dotąd jedynie postawieniem wielkiego krzyża na komunalnym cmentarzu, który powinien mieć charakter wielowyznaniowy jeśli już. A że kandydatów niezależnych raczej nie ma, więc wybory chyba tez mam z głowy. Co mnie cieszy.
*fot. z netu.
Cieszę się,że się cieszysz ;-)))Oraz przesyłam buziaki!
OdpowiedzUsuńA co do wyborów....kończ Waćpan, wstydu oszczędź....
Buziaki również;)))
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę że Ty się cieszysz :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci takiej radości Fire.woman :)))
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że jesteś szczęśliw Radku!!! :):*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kate:):*
OdpowiedzUsuńMiło usłyszeć, że są ludzie szczęśliwi :) Od razu się cieplej na duchu robi :)
OdpowiedzUsuńA co do wyborów, ja nie mam u nas zbyt wielkiego wyboru. Bo jak nie wybiorę to i tak d... z tyłu.
Gratulacje z powodu lewitacji :)
OdpowiedzUsuńTylko bezpartyjni! Jeśli w ogóle, bo ogólnie to... zaczynają mi fruwać. Bez lewitacji.
Witaj,
OdpowiedzUsuńnie mam zbytnio powodów do radości, więc mogę się pocieszyć czyimś szczęściem, by do końca nie zapomnieć jak to jest być szczęśliwym.
Co do zdjęcia, naprawdę mi się podoba...
Co do wyborów- myślę podobnie.
Pozdrawiam
Szczęście to podstawa dobrego nastroju i to cieszy, co do wyborów, chyba mam podobnie :(
OdpowiedzUsuńMiło jest czytać radosne słowa o Twoim szczęściu.
OdpowiedzUsuńWprawdzie kiedyś napisałam, że szczęście jest nudne, ale i Tobie, i sobie, i innym życzę tej nudy jak najwięcej:)
Ja tu nowa, kłaniam nisko i pukam w drewno co by tej szczęśliwości nie zapeszyć... foto rzeczywiście cudne i trafione... :)
OdpowiedzUsuńW Drodze, bo tylko gdy się jest joginem to d... ma się z przodu i to czasami;))))
OdpowiedzUsuńMagenta, mi już ostatnio wszystko fruwa i powiewa;)
Clamor quies, ja też nie mam dlatego łapię każdą szczęśliwszą chwilę, pozdrawiam:)
Margo, zgadzam się i pozdrawiam:))))
Iw, w moim przypadku nawet szczęście nie jest nudne, tak juz mam, pozdrawiam:)
Vi, witam i zapraszam i dziękuję :)))))))
Ha, jak to śpiewała Edyta Geppert: "Nie dziwi nic...." :D
OdpowiedzUsuńI tak trzymać! Miłość uskrzydla, dodaje odwagi, ech, długo by wymieniać, nieprawdaż?