Zbliżają się długie jesienne, a już za chwilę nawet zimowe, wieczory. A to znaczy, że czas najwyższy odkurzyć swoją stertę filmów i rozpocząć wieczorne seanse w domowym kinie.
Kiedyś pisałem, że nie posiadam nałogów, oczywiście kłamałem. Moim nałogiem jest właśnie kino a moim guru w tej dziedzinie był i zawsze pozostanie ś.p. Zygmunt Kałużyński.
Posiadam stertę filmów, różnych filmów, bardzo różnych. Od tzw. bardzo ambitnych i artystycznych, aż po filmy kategorii B a nawet Z lub tych , które w alfabecie nie znajdują swojej litery. Zatem ogłaszam wszem i wobec, iż otwieram nowy cykl na blogu, cykl filmowy. Będę próbował, według swojego pokręconego, dziwnego i dla wielu niezrozumiałego widzimisię recenzować te filmy, zachęcać do obejrzenia lub nie, i dzielić się swoimi wrażeniami. Filmy będę wybierał bez jakiegoś wyraźnego klucza, ot zdam się na ślepy los. Co ze sterty wyjmę to obejrzę. Postaram się przynajmniej raz w tygodniu jakiś film zrecenzować, uwzględniając przy tym swoje słabości do aktorów/ek, reżyserów/ek i innych o czym lojalnie uprzedzam.
Muszę się przyznać, że sam jestem ciekaw co posiadam, bo nie mam bladego pojęcia, i już doczekać się nie mogę na odkrycie być może jakichś perełek zupełnie zapomnianych.
*fot. z netu:)
No i klawo Egon jak cholera !! super to ja się podłączę buźka :-)
OdpowiedzUsuńBędę pilnie śledzić Twoje recenzje i wybierać wg nich filmy do obejrzenia.
OdpowiedzUsuńMam prośbę: czy mógłbyś obejrzeć ten film: http://www.iplex.pl/vod/p1923-matka.html
i napisać, jakie są Twoje odczucia?
Pozdrawiam serdecznie!
Więc czekam na recenzje, słabości i obnażanie :)
OdpowiedzUsuńSupeeer!!!!!!!!!!! Jestem ciekawa Twoich faworytów :)))
OdpowiedzUsuńZachęć mnie, bo ostatnio zaniedbałam tę formę rozrywki.. ;P
Pozdrawiam z mojego pochmurnego miasteczka:*
No i klawo Fire.woman:)))))
OdpowiedzUsuńTo-znowu-ja, pewnie że obejrzę:))))
Margo, postaram się:))))
Kate,ja również pozdrawiam z mojego pochmurnego miasteczka i już nawet trochę zimowego:)))))
ja już od tygodnia rozpoczęłam seanse filmowe :D jesień i zima są idealne do tego typu rozrywki :] u mnie też idzie wsio jak leci więc chętnie poznam Twoje propozycje, może uda się rzeczywiście odnaleźć jakieś perełki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i udanych seansów życzę :P
Będę obowiązkowo czytała Twoje recenzje;-) Czekam z niecierpliwością:-)
OdpowiedzUsuńOlivia, dzięki, i również życzę udanych seansów :)))))
OdpowiedzUsuńLadybird, dziękuję i pozdrawiam:))))
Oooo, czekam, czekam, choć ja na okrągło filmowo, nie tylko jesienią ;D
OdpowiedzUsuńDobre filmy są dobre o każdej porze roku, ale kiedy dzień krótszy, kanapa, kocyk, film... mmm :)
OdpowiedzUsuńJa też czekam na recenzje. I również uruchamiam swoją filmotekę. Mniej ambitnie, za to niezwykle zabawnie, gdyż postanowiłam obejrzeć wszystkie sezony dr House'a :-)Jakoś przeoczyłam ten serial w TV.
OdpowiedzUsuńZ ambitniejszych, trochę niszowych produkcji, moją ulubioną jest "Zagubiona autostrada"-Davida Lyncha. Masz tę pozycję na swojej liście filmów?
Anulla, ja też oglądam ale teraz dobiore sie do archiwum swojego, mam nadzieje tylko, że nie trafie na Kevina samego w domu :)))))
OdpowiedzUsuńMargo, to jest to co lubię:)))
Riannon, nie wiem czy mam ale oczywiście znam, widziałem i lubie bardzo, Na pewno bedzie kilka podobnych do Lyncha w charakterze i zakręceniu :)))