Jeśli ktoś lubi dobry, wciągający i trzymający w napięciu kryminał, z pełnym przekonaniem mogę polecić film "Cień przeszłości". Detektyw i psychiatra ze specjalnego wydziału zajmującego się seryjnymi morderstwami, na tropie maniakalnego zabójcy. Muszą rozwikłać zagadkę okrutnych morderstw i dziwnych rysunków. Wszystko to okraszone powściągliwą grą aktorską i chłodnymi pejzażami Kopenhagi (film jest produkcji duńskiej).
Kryminał z odrobiną thrillera, jest jak najbardziej wart obejrzenia, choćby dlatego, żeby uciec na moment, od rozbuchanej i głupawej widowiskowości amerykańskich produkcji.
Uwielbiam te klimaty :) Jeśli tylko dorwę, obejrzę!
OdpowiedzUsuń:) ale ostrzegam, momentami film potrafi przestraszyć :)
Usuń