wtorek, 8 lutego 2011

Baba czy chłop?


Niedawno okazało się że, Mona Lisa z obrazu Leonarda da Vinci jest chłopem. Zchłopienie baby potwierdzone przez naukowców każe zastanowić się nad problemem głębiej, wszak nawet Kopernik była kobietą. No właśnie, jak to jest, czy to baby nam chłopieją, czy chłopy babieją? Czy mając zchłopioną żonę można z nią łazić na piwo, głośno bekać, oddawać publicznie mocz, no po prostu traktować ją jak normalnego kumpla? I jak potem z tym kumplem iść do łóżka? Z drugiej strony taki zbabiony chłop to załamka dla baby i wstyd dla rodu chłopskiego, przykładów takiego zbabienia jest aż nadto choćby w telewizji. A może promieniowanie Kupelweisera znane z Seksmisji daje coraz bardziej o sobie znać?
Swego czasu stojąc w kolejce w sklepie delikatesowym na ulicy Odrzańskiej we Wrocławiu byłem świadkiem takiej rozmowy.
Klient - Poproszę wódkę.
Sprzedawczyni - Ale Pan to chyba nie jest pełnoletni?
Klient - Jeśli już to pani i mam 21 lat o tu dowód mam.
(Po wyjściu Klienta sprzedawczyni do mnie)
Sprzedawczyni - Panie ja już nie mogę, teraz to nawet baby od chłopa odróżnić nie można.


10 komentarzy:

  1. O matko, nic mi nie mów, sama też raz się pomyliłam....

    OdpowiedzUsuń
  2. :):):) Dziękuję - poprawiłeś mi humor;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dziwi nic:-D Miłego popołudnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. :D piękny portret!
    Ze schłopioną żoną można łazić na piwo, głośno bekać, z tym, że to ona publicznie oddaje mocz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zchlopiona zona to jeden problem, ale co zrobic ze zbabialym chlopem? Pozwalac mu sikac na siedzaco?

    OdpowiedzUsuń
  6. Sikanie na siedząco to pikuś ale która baba zniesie fakt gdy jej zbabiały chłop będzie dłużej mizdrzył się przed lustrem od niej? :))))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń